"Dokładnie 10 lat minęło w tym miesiącu od czasu, kiedy po raz pierwszy weszłam w mury tej szkoły, by spędzić jedne z najlepszych lat mojego życia. Gdybym miała jeszcze raz podjąć decyzję co do wyboru liceum, nie wahałabym sie ani chwili. Spotkałam wyjątkowych ludzi, którzy dzisiaj są dla mnie ogromnym wsparciem. Wsparciem, którego potrzebuję teraz jak jeszcze nigdy w życiu...
Moja historia jest póki co krótka. Prawie trzy miesiące temu zostałam Mamą. Zostałam Mamą wyjątkowej istotki, która rozpromieniła świat dla całej naszej rodziny. Niestety po najwspanialszym miesiącu w moim życiu okazało się, że Michalinka choruje na rdzeniowy zanik mięśni - nieuleczalną chorobę genetyczną. Jeszcze do niedawna nie miałaby żadnych szans, ale teraz jest dla niej nadzieja, badanie kliniczne, które przeprowadzane jest we Francji. Wiąże się to jednak dla nas z ogromnymi kosztami życia w obcym kraju. Ponadto Misia potrzebuje też regularnej rehabilitacji oraz niezbędnego sprzętu medycznego. Oboje z mężem dopiero skończyliśmy studia i koszty ratowania naszego dzieciątka nas przerosły. Dzięki pomocy wspaniałych ludzi udało się już nam zdobyć pieniądze na początek tej długiej drogi. Zdajemy sobie jednak sprawę, że leczenie naszej córeczki będzie długotrwałe i kosztowne, dlatego prosimy o wszelką możliwą pomoc oraz wsparcie nas modlitwą."
/Joanna Jurkiewicz - Kułakowska/
Link do zbiórki na portalu pomagam.pl: https://pomagam.pl/iekedh0b
Instrukcja dokonywania wpłat na subkonto fundacji Avalon >>
Link do fanpage na facebooku: https://www.facebook.com/michalinavssma/?fref=ts
Z góry dziękujemy!