12-18 marca 2018 r.
Nareszcie się doczekaliśmy!
Po kilku miesiącach rozłąki przyszedł czas na rewizytę. Francuzi przyjechali kilka godzin wcześniej niż zaplanowali - 12 marca 2018 r. Stęsknieni przywitaliśmy naszych Gości z uśmiechami na twarzach. Z wielkim zapałem i ciekawością wypytywaliśmy jak minęła droga i jak sie mają ich rodziny.
W czasie wymiany dbaliśmy, aby nasi korespondenci poznali tradycyjną polską kuchnię. Z tego co wiem, bardzo im zasmakowały nasze narodowe potrawy. Dołożyliśmy wszelkich starań, żeby nasi Goście dobrze się czuli w Polsce.
Przez pierwszy dzień pogoda dopisywała. Właśnie wtedy Francuzi zwiedzili naszą szkołę, tak inną od tej, do której na co dzień chodzą. Zabraliśmy ich na nasze lekcje, gdzie nauczyciele i uczniowie serdecznie ich powitali. Odbyły się również bardzo ciekawe i wartościowe warsztaty fotograficzne oraz lekcja języka polskiego, podczas której Francuzi nauczyli się podstawowych zwrotów i mogli podjąć próbę zmierzenia się z polskimi łamańcami językowymi, wręcz niemożliwymi dla nich do wypowiedzenia. Oprowadziliśmy również naszych Gości po Rzeszowie, m.in. odwiedziliśmy Trasę podziemną. Niestety w dniach, w których zwiedzaliśmy Kraków i Przemyśl, cały czas padało, a nasze plany musiały ulec zmianie, ale i tak dobrze się bawiliśmy: nie zabrakło czasu na kupowanie pamiątek i pogaduchy przy kawie czy herbacie w ciepłej kawiarni. W Wieliczce wielu Francuzów po raz pierwszy zobaczyło kopalnię soli. Pojechali również do Łańcuta, aby odwiedzić tamtejszy Zamek i park. We czwartek zorganizowaliśmy w szkole wieczorek integracyjny, na który przyszli wszyscy uczestnicy wymiany i nasi rodzice. Wcześniej przygotowaliśmy różne polskie specjały na tę okazję. Nie zabrakło bigosu, który bardzo naszym Gościom posmakował, ani pysznych ciast. Wieczór spędziliśmy na grach i zabawach.
Sobotę mieliśmy zaplanować z rodzinami. Jedni przeznaczyli ten dzień na zwiedznie naszego regionu, a drudzy zdecydowanie postawili na rozrywkę.
W niedzielny poranek, ze ściśniętymi gardłami, pożegnaliśmy naszych Przyjaciół. Podczas wymiany nawiązała się między nami więź, która na pewno przetrwa długi czas. Już są pierwsze plany spotkania na wakacjach - oczywiście uczniowskie plany :)
Agnieszka Micał